LIST OTWARTY STAROSTY GIŻYCKIEGO DO MIESZKAŃCÓW POWIATU

STAROSTA2Szanowni Państwo – Mieszkańcy Powiatu Giżyckiego

W ostatnim czasie część z Państwa z lokalnych mediów lub z rozmów prywatnych dowiedziała się o problemie zbycia, stanowiącej własność Powiatu Giżyckiego nieruchomości gruntowej, położonej przy skrzyżowaniu ul. Wodociągowej i ul. 1 Dyw. Im. T. Kościuszki w Giżycku. Niestety, czego mogłem już doświadczyć osobiście, język niektórych osób, a przede wszystkim niektórych radnych miejskich wypowiadających się na ten temat, był nasycony agresją, półprawdami i sugestiami graniczącymi z pomówieniem, zamiast próby zapoznania się z problemem i wspólnego jego rozwiązania.

Jednocześnie żadna z tych osób w swych wypowiedziach nie informuje do końca o kompetencjach i odpowiedzialności samorządów szczebla powiatowego i gminnego (miejskiego), a w tym odpowiedzialności radnych miejskich i powiatowych. Brak informacji zaprawiany odpowiednimi sugestiami rodzi z kolei plotki, podejrzenia i następny koncert inwektyw osób pozbawionych cywilnej odwagi, chowających się za internetową anonimowością. Taki sposób uprawiania polityki był, jest i będzie mi obcy. Cenię sobie natomiast spokojną dyskusję popartą argumentami, a nie złymi emocjami, bo tylko tak można wypracować decyzje, których celem jest interes jak najszerszej grupy mieszkańców przy minimalizowaniu potencjalnych szkód dla wąskiej grupy mieszkańców.
     Pragnę przedstawić Państwu fakty i konieczności, które leżały u podstaw decyzji Zarządu Powiatu o przeznaczeniu gruntu, o którym mowa do sprzedaży i w konsekwencji ogłoszenia odnośnego przetargu. Na wstępie jednak należy wyjaśnić, iż zgodnie z przepisami dotyczącymi planowania przestrzennego, o przeznaczeniu gruntu i warunkach jego zagospodarowania decydują organy samorządu miejskiego (gminnego), a tym samym odpowiedzialność w tej kwestii spoczywa też na radnych miejskich. Samorząd powiatowy nie ma prawa uchwalać żadnych aktów prawnych dotyczących przeznaczenia gruntów lub przestrzeni nad tymi gruntami. Takie jest tło prawne tego zagadnienia.
     Co do sekwencji działań związanych z działką przy ul. Wodociągowej i ul. 1 Dyw. T. Kościuszki należy wspomnieć o wystąpieniu Powiatu do samorządu miasta z 2004 r., w którym zwracaliśmy się z prośbą o objęcie tej (i kilku innych) nieruchomości planem zagospodarowania przestrzennego i przeznaczenie tego obszaru na cele usług medycznych. Do dzisiaj prośba ta nie została spełniona i teraz o przeznaczeniu gruntu może decydować tylko i wyłącznie inwestor. W tym czasie i w latach następnych zaczęły pojawiać się przepisy wymuszające na właścicielach szpitali dostosowanie pomieszczeń szpitalnych do odpowiednich standardów użytkowych. Niestety oczekiwanych norm nie da się spełnić w ponadstuletnich budynkach, do których należy również budynek szpitalny. Dlatego już w 2007 roku w szpitalu giżyckim przygotowano koncepcję rozbudowy, moim zdaniem bardzo dobrą i do dziś aktualną, przewidującą wzniesienie budynku o dwu (w razie potrzeby trzech) kondygnacjach na tyłach starej budowli. W tym samym roku Rada Powiatu podjęła uchwałę kierunkową o realizacji tej koncepcji. Szacunkowy jej koszt to ponad 50 mln zł i nawet przy zakładanym na 15-20 lat procesie rozbudowy, takie przedsięwzięcie jest niemożliwe do samodzielnej realizacji przez 57-tysięczny powiat. Wykorzystanie środków europejskich również pociąga za sobą duże obciążenie ze względu na konieczność zebrania znacznego wkładu własnego.
     Mimo to już w 2010 r. podjęliśmy wyzwanie i rozpoczęliśmy I etap realizacji planu, czyli budowę szpitalnego oddziału ratunkowego. Koszt tego znaczącego, ale niewielkiego elementu rozbudowy wyniósł ok. 15 mln zł. Na wkład własny został zaciągnięty kredyt, który wraz z kredytem zaciągniętym na ratowanie szpitala będziemy spłacać przez najbliższe kilkanaście lat. Przed nami konieczność realizacji następnych etapów rozbudowy szpitala, gdyż w przeciwnym razie NFZ zaprzestanie zamawiania usług w naszej placówce (ze względu na niespełnianie norm, o których już wspominałem), a tym samym będzie ona ograniczała swoją działalność. Tu pojawia się pytanie – czy nam, mieszkańcom powiatu, na tym zależy? Moim zdaniem nie, ale może się mylę. Kolejny etap rozbudowy szpitala jest możliwy w następnych latach tylko i wyłącznie w ramach projektu walki z chorobami odkleszczowymi, obejmującego dobudowanie następnej kondygnacji nad SOR-em i przygotowanie budynku po Oddziale Zakaźnym do połączenia z budynkiem SOR.  Na taki projekt samorząd powiatowy może otrzymać wsparcie środkami europejskimi, ale  trzeba posiadać wkład własny. Czy i tym razem będzie to kredyt? W części pewnie tak, ale kredyty trzeba spłacać.
     Niestety powiaty w naszym kraju nie dysponują dochodami własnymi tak jak gminy, chociażby w postaci podatków lokalnych, a ich dochody, często przeznaczone z góry na wskazane wydatki, są określone w budżecie państwa. Jedynym znaczącym, prawdziwie własnym źródłem dochodów powiatów jest ich majątek nieruchomy. Powiat Giżycki jest właścicielem przede wszystkim gruntów zajętych pod drogi powiatowe, szkół ponadgimnazjalnych, jednostek pomocy społecznej oraz szpitala wraz z gruntami przyległymi. Nie są to więc nieruchomości, z których można czerpać dochody – raczej wymagają one ciągłego dofinansowania. Jedynymi wolnymi gruntami Powiatu mogącymi podlegać sprzedaży są grunty przy Al. 1 Maja i ul. Królowej Jadwigi, objęte planem zagospodarowania przestrzennego uchwalonym przez Radę Miejską i przeznaczone pod budownictwo wielomieszkaniowe oraz grunty przy ul. Wodociągowej i ul.1Dyw.im. T. Kościuszki, niebędące w dyspozycji Szpitala Giżyckiego i nieobjęte żadnym planem zagospodarowania przestrzennego. Niewiele tego cennego majątku.
     Tak więc cel, na który przeznaczone będą środki ze sprzedaży tych gruntów nie może być błahy i bieżący. Celem mogą być zatem jedynie najważniejsze dla wszystkich mieszkańców Powiatu inwestycje w szkołach, pomocy społecznej, drogach powiatowych i oczywiście w ochronie zdrowia, czyli w szpitalu. Przed nami następny okres finansowania z Unii Europejskiej. We wszystkich wspomnianych wyżej dziedzinach są przygotowywane najbardziej konieczne i realne projekty inwestycyjne. Radni obecnej i co najmniej dwóch następnych kadencji będą musieli powoli sprzedawać również grunty. Rada Powiatu już ponad rok temu wydzieliła grunty przy ul. Wodociągowej z posiadania Szpitala jako zbędne, generujące koszty (np. podatek dla Miasta) i w żaden sposób niekolidujące z koncepcją rozbudowy szpitala. Nikt z radnych nie przeciwstawiał się temu posunięciu ani nie wnosił żadnych zastrzeżeń. Mimo obecności mediów na sesjach Rady, nie odnotowaliśmy wówczas żadnych głosów sprzeciwu.
Przeznaczenie gruntu do sprzedaży zaczyna rodzić zainteresowanie potencjalnych inwestorów. Osobiście spotkałem się jedynie z zainteresowaniem znanego na rynku giżyckim dewelopera mieszkaniowego oraz grupy lekarzy specjalistów, szukających miejsca na budowę gabinetów lekarskich. Żaden z tych podmiotów nie wystąpił jednak do Burmistrza Miasta o wydanie decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania. Taką decyzję otrzymała osoba zainteresowana budową obiektu handlowego o pow. do 2000 m kw. W lipcu tego roku Zarząd Powiatu ogłosił przetarg na sprzedaż gruntów, o czym tak jak  zawsze zostanie poinformowana Rada Powiatu na najbliższej sesji. Nie przewidzieliśmy jednak skutków rozpoczynającej się kampanii wyborczej, skłaniającej niektórych do gry na negatywnych emocjach zamiast rozwiązywania rzeczywistych wyzwań stojących przed wspólnotami samorządowymi.
Szanowni Państwo,
Na ostatnim posiedzeniu Zarządu Powiatu podjęliśmy uchwałę o przełożeniu sprzedaży na „spokojniejszy czas”, pozbawiony agresywnej i negatywnej retoryki kampanii wyborczej. Jednocześnie Zarząd postanowił wystąpić do Burmistrza Miasta i Rady Miejskiej o współpracę w rozbudowie szpitala, np. poprzez udzielenie Powiatowi pomocy finansowej, ponieważ – o ile zrozumiałem stanowisko Rady i rozmowy z radnymi miejskim – pragną oni współodpowiadać za osiągnięcie tego niekwestionowanego celu. Taka chęć i postawa może jedynie cieszyć oraz jest społecznie pożądana, a także zgodna z prawem, czego najlepszym przykładem jest Miasto Ełk, które nawet w całości przejęło własność szpitala od Powiatu Ełckiego. Uważam, że okres powyborczy będzie sprzyjał konsultacjom z mieszkańcami Powiatu w sprawie potrzeby rozbudowy i modernizacji budynków szpitala giżyckiego oraz sposobu jego realizacji.

Z poważaniem
Mirosław Dariusz Drzażdżewski